Wigilia to czas spotkań w gronie najbliższych. Na stołach królują potrawy postne, a nieodłącznym elementem, który zajmuje centralne miejsce, jest ryba. Czy zastanawiałeś się, skąd pochodzi ta ryba i jak jej wybór wpływa na przyszłość naszych oceanów?
Problem przełowienia
Ryby pochodzące ze zrównoważonych źródeł mają znaczenie dla ochrony środowiska morskiego i zachowania zasobów rybnych na długi czas. Przełowienie, czyli nadmierna eksploatacja ryb, prowadzi do znacznego spadku ich liczebności i stanowi jedno z najważniejszych zagrożeń dla oceanów.
Według raportu WWF, niemal wszystkie światowe stada ryb są przełowione lub eksploatowane na najwyższym poziomie. Jeśli obecne tempo przełowienia utrzyma się, to do 2050 roku zasoby ryb mogą być niewystarczające, aby zaspokoić potrzeby żywnościowe ludzkości. Tymczasem tylko 30% konsumentów w Europie regularnie sprawdza, skąd pochodzą kupowane przez nich ryby.
Sytuacja ta szczególnie dotyka zagrożone gatunki:
- tuńczyk błękitnopłetwy (thunnus thynnus),
- węgorz europejski (anguilla anguilla),
- dorsz atlantycki (gadus morhua).
Czym się kierować przy wyborze ryb?
Kiedy dokonujemy wyboru ryb na świąteczny stół, warto kierować się kryteriami, które wspierają zrównoważony rozwój i ochronę środowiska. W Polsce oprócz tradycyjnych ryb, takich jak karp, śledź oraz pstrąg, coraz częściej sięgamy po inne gatunki. Wybór produktów pochodzących z odpowiednich obszarów połowu i z użyciem metod nieszkodzących środowisku, wspiera praktyki, które minimalizują negatywny wpływ na oceany i umożliwiają odbudowę zasobów rybnych.
Sprawdzając etykiety i tablice informacyjne dotyczące ryb, warto zwrócić uwagę na trzy główne elementy:
- gatunek – pochodzenie gatunku i status jego zagrożenia;
- obszar połowu – dotyczy informacji, gdzie dana ryba lub inne organizmy morskie zostały wyłowione lub wyhodowane. Regiony morskie różnią się stanem zasobów rybnych i regulacjami ochronnymi;
- narzędzie połowowe – określa za pomocą jakich metod ryby zostały złowione. Stosowanie nieselektywnych narzędzi (sieci i pułapki) często prowadzi do nadmiernego odłowu ryb. Włoki denne przeciągane po dnie oceanu mają negatywny wpływ niszcząc rafy koralowe i trawy morskie.
Ponadto, warto wybierać produkty oznaczone zaufanymi certyfikatami ekologicznymi, które gwarantują, że ryby pochodzą z odpowiedzialnych źródeł. Certyfikaty Bioland, Naturland czy ASC (Aquaculture Stewardship Council) stanowią potwierdzenie przestrzegania zasad zrównoważonej produkcji dla ryb hodowlanych. Natomiast najlepszym dostępnym certyfikatem dla ryb dziko żyjących jest MSC (Marine Stewardship Council).

Poradnik Rybny WWF
Poradnik Rybny WWF używa systemu świateł, który pomaga konsumentom podejmować bardziej odpowiedzialne decyzje dotyczące wyboru ryb i owoców morza. System ten przypisuje odpowiednie światło (zielone, żółte lub czerwone) każdej kombinacji: gatunku, obszaru połowowego i narzędzia połowowego. Jest to zależne od skuteczności zarządzania rybołówstwem oraz wpływu połowów na gatunki i ekosystem morski.
Wyróżnia się:
- zielone światło: produkt pochodzi z odpowiedzialnych, certyfikowanych połowów lub hodowli, które nie zagrażają środowisku morskiemu. Jest to najlepszy wybór ze zrównoważonego źródła;
- żółte światło: sporadycznie alternatywa dla światła zielonego;
- czerwone światło: produkt pochodzi z połowów lub hodowli, które mają znaczący wpływ na środowisko. Powinno się unikać takich produktów.
Jeśli brak jest informacji o obszarze połowu lub narzędziu połowowym, można zapytać o to sprzedawcę. Mamy prawo dowiedzieć się, skąd pochodzi i jak złowiono daną rybę. W przypadku nie uzyskania danych, warto zrezygnować z zakupu.
Dlaczego karp na wigilijnym stole to dobry wybór?
Karp od dziesięcioleci jest symbolem polskiej wigilii. Jego obecność na świątecznym stole to tradycja, która wywodzi się z czasów powojennych, kiedy ryba ta była łatwo dostępna.
W kontekście ekologicznych wyborów, karp zdobywa zielone światło w przytoczonym powyżej Poradniku Rybnym WWF. Dlaczego?
- Karp nie jest ani zagrożony, ani narażony na wyginięcie.
- Naturalne natlenienie wody w hodowlach karpia zmniejsza konieczność stosowania kosztownych i energochłonnych systemów napowietrzania.
- Karpie hodowlane wymagają niewielkich ilości paszy dodatkowej. Oznacza to, że ich hodowla nie przyczynia się do eksploatacji dzikich zasobów ryb, które często są wykorzystywane do produkcji mączek rybnych.
- Hodowla karpia w stawach otwartych lub w dużych zbiornikach minimalizuje problemy związane z chorobami i pasożytami. Ogranicza to konieczność stosowania antybiotyków i środków chemicznych.
Alternatywy dla przełowionych gatunków
Zależy Ci na zachowaniu tradycji i chcesz nadal mieć dorsza na wigilijnym stole? Wybierz dorsza czarnego. Ten bliski krewny dorsza atlantyckiego jest dostępny w sklepach, a jego populacje w północnych morzach Europy są stabilne. Dobrym wyborem jest również sandacz i szczupak, które są gatunkami słodkowodnymi.
W skali Europy łosoś atlantycki jest narażony na wyginięcie, dlatego zamień go na pstrąga tęczowego. Pochodzi on głównie z polskich hodowli (górskie i podgórskie rejony), które stosują ekologiczne metody chowu. Kolejną opcją jest śledź – jedna z najpopularniejszych ryb w Polsce. Aby jednak wspierać zrównoważone rybołówstwo, warto szukać śledzia z certyfikatem MSC. Coraz większą popularnością cieszy się także sum europejski, który jest hodowany w Polsce.
Wybór ryby na wigilijny stół to nie tylko kwestia smaku czy tradycji – to także decyzja, która wpływa na przyszłość oceanów i lokalnych ekosystemów. W te święta postaw na świadome wybory: zapytaj o pochodzenie ryby, sprawdź certyfikaty i wspieraj zrównoważone praktyki. Dzięki temu będziesz mógł cieszyć się smaczną potrawą, mając pewność, że Twoja decyzja była krokiem w stronę ochrony środowiska morskiego.
Źródło: WWF