Tatrzański Park Narodowy podał wczoraj wyniki wiosennego liczenia kozic. Czy jest ich więcej?
Liczenie kozic w Tatrach odbywa się dwa razy do roku. Zwierzęta liczone są po polskiej i słowackiej stronie. W liczeniu pomaga aplikacja.
Jak odbywa się liczenie kozic w TPN?
Liczący kozice podzieleni są na małe zespoły, a liczenie kozic odbywa się w sektorach, których jest więcej po słowackiej stronie. Muszą być bardzo uważni. Jak podaje TPN, lokalizację poszczególnych zaobserwowanych kierdli zaznaczają na mapie w dedykowanej aplikacji. Podają także strukturę wiekowo-płciową kierdla, o ile udało się ją rozpoznać oraz godzinę obserwacji, a także uwagi, które ułatwią eliminację błędu podwójnego liczenia- np. „o godzinie x kozice przeszły na drugą stronę grani”.
Podczas liczenia kozic szczególną uwagę zwraca się na to, aby poszczególne kozice nie zostały policzone dwukrotnie. Podczas wiosennego liczenia kozic najważniejsza jest liczba ogólna kozic i ilość koźląt urodzonych na wiosnę. Z tych danych obliczany jest stosunek urodzin wyrażony w procentach (ilość koźląt tegorocznych do całej populacji).
Przy liczeniu jesiennym kozic najważniejsza jest liczba całej populacji kozic, a struktura płciowa i wiekowa oraz przestrzenna stanowią dodatkowe informacje. Dopiero oba uzyskane wskaźniki stanowią właściwą informację o stanie populacji kozic.
Jak działa aplikacja używana podczas liczenia kozic?
Aplikacja używana do liczenia kozic opiera się na technologii Esri.
„Wersja mobilna posiada bardzo ważny w naszych warunkach tryb offline. Składa się z mapy, na której zaznacza się lokalizację kierdla (na podstawie GPS – jeśli „wpadliśmy” na kozice) lub „z palca” – jeśli kierdel obserwujemy z daleka) oraz formularza, w którym wpisujemy pozostałe informacje” – wyjaśnia TPN.
„Wszystkie dane (z obu stron granicy) rejestrują się w jednej warstwie GIS. Po spłynięciu wszystkich danych następuje weryfikacja warstwy po obu stronach granicy, a następnie wspomniane uzgodnienie granicy. Po tych operacjach robi się podsumowanie, które daje ostateczny wynik liczenia” – dodaje TPN w opisie zamieszczonym na mediach społecznościowych.
Wyniki wiosennego liczenia kozic
Liczenie kozic w Tatrach odbyło się ono w dniu 5 czerwca jako akcja jednodniowa.
Po polskiej stronie zanotowano 204 kozice, w tym 12 capów, 53 kozy oraz 24 koźlęta tegoroczne, które stanowią 11,8% populacji.
Po stronie słowackiej zanotowano 589 kozic, w tym 99 capów, 130 kóz oraz 56 koźląt tegorocznych, które stanowią 9,5% populacji.
Łącznie tej wiosny zanotowano 793 kozice (podczas zeszłorocznego wiosennego liczenia – 816).
Jak podaje TPN, wyników liczenia nie należy brać dosłownie, choć podawane są z dokładnością do jednej sztuki. Błąd oszacowania nie jest znany i może znacznie przekraczać 10%. Należy również pamiętać, że podział na kozice polskie i słowackie jest całkowicie sztuczny. Duża część z tych kozic przebywa w rejonie granicy państwowej swobodnie przemieszczając się przez nią. Dlatego liczenie kozic jest robione wspólnie ze stroną słowacką i najistotniejszy jest łączny wynik dla całych Tatr.
Jesienne liczenie kozic odbyło się 7.11.2023 r. W tym dniu odnotowano całkowitą liczbę kozic wynoszącą 926 sztuki, z czego w Tatrach Polskich znajdowały się 267 sztuki, a w Tatrach Słowackich 679 szt.