We wtorek ujawniono informację o krokodylu żyjącym w dziurze przy drodze. Gad zamieszkał około 20 km od bułgarskiej stolicy. Zawiadomieni urzędnicy nie mogli podjąć decyzji, co powinni zrobić ze zwierzęciem.
Krokodyl nilowy o imieniu Kroko żył w niewielkiej miejscowości Botunets, leżącej około 20 kilometrów od Sofii. Według właścicieli zwierzęcia gad jest artystą cyrkowym, podobnie jak jego właściciele. Powiadomione o stwarzającym niebezpieczeństwo krokodylu służby chciały przewieźć zwierzę w bezpieczne miejsce.
Właściciel krokodyla twierdził, że posiada wszystkie potrzebne dokumenty, lecz nie pokazał ich. Nie udokumentował także legalnego wwozu gada do kraju. Krokodyl miał być przewieziony do ogrodu zoologicznego w Sofi.
Według relacji portalu nova.bg krokodyl przebywał na terenie państwowym, na którym wycięto kilka drzew oraz postawiono kontenery.
Burmistrz obwodu Kremikovtsi Lilia Donkova powiedziała, że trwa oczekiwanie na służby mające usunąć Kroko i sporządzenie protokółu usunięcia krokodyla.
Źródło: https://nova.bg