Policja w Ełku poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który w beczce z wodą utopił swojego psa. 44-latek słyszał zarzut uśmiercenia zwierzęcia. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zarzut uśmiercenia psa usłyszał 44-latek z powiatu ełckiego. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w miniony piątek (12.07.2024 r.).
Z przeprowadzonych ustaleń wynika, że mężczyzna wrzucił psa do 200-litrowej beczki wypełnionej wodą, co spowodowało utonięcie zwierzęcia. Uśmiercony brutalnie pies to 4-letni mieszaniec.
Po śmierci kundelka mężczyzna zakopał czworonoga w sąsiedztwie posesji. Jak podaje Policja, motywem czynu miało być niespokojne i nerwowe zachowanie zwierzęcia podczas burzy.
O sprawie poinformowali Policję świadkowie zdarzenia. Służby zabezpieczyły ciało pieska, a właściciel złożył tylko wyjaśnienia. Nie zastosowano wobec niego środków zapobiegawczych – podała Polska Agencja Prasowa.
Ustawa o ochronie zwierząt mówi wyraźnie, że człowiek jest winien zwierzęciu poszanowanie, ochronę i opiekę. Kto uśmierca zwierzę z naruszeniem określonych przepisów, podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródła informacji: Komenda Powiatowa Policji w Ełku/PAP