Rosnące rachunki za prąd mają być niemiłym zaskoczeniem dla większości odbiorców. Nie tylko dla konsumentów indywidualnych, lecz również dla miast i gmin. Dla tych ostatnich, skutecznym sposobem na obniżenie rachunków, zarówno gminnych jak i mieszkańców, będzie inwestycja w odnawialne źródła energii, zwłaszcza w energię wiatrową.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje usprawnienie regulacyjne mechanizmu udostępnienia co najmniej 10% mocy elektrowni wiatrowej zainteresowanym mieszkańcom w formule prosumenta wirtualnego lub kooperatyw energetycznych. Oznacza to, że budżet gminny wzbogaci się nie tylko dzięki podatkom płynącym z samych farm wiatrowych, lecz również skorzystają na tym bezpośrednio zainteresowani mieszkańcy otrzymując czystą i tanią energię. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to III kwartał 2024 r.
Na początku lipca Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało pilne zmiany mające na celu liberalizację i usprawnienie procesów inwestycyjnych w zakresie lądowej energetyki wiatrowej (LEW). Celem tych działań jest spełnienie założeń Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu (KPEIK), łagodzenie skutków kryzysu klimatycznego oraz zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. Zgodnie z Wykazem prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, proponowane zmiany do ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe obejmują zniesienie zasady 10H, zastępując ją minimalną odległością 500 metrów między turbinami a zabudową mieszkaniową oraz określając minimalne odległości od parków narodowych, rezerwatów i obszarów Natura 2000. Planowane jest również uproszczenie procesu planistycznego poprzez wprowadzenie Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego oraz ujednolicenie przepisów z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ministerstwo zapowiada również wspomniane usprawnienie regulacyjne mechanizmu udostępniania co najmniej 10% mocy elektrowni wiatrowych w formule prosumenta wirtualnego lub kooperatyw energetycznych. Dodatkowo, zmiany w ustawie Prawo energetyczne mają zachęcić prosumentów do instalowania większych magazynów energii, co pozwoli na odciążenie sieci elektroenergetycznej. Wprowadzone zostaną także regulacje dotyczące biometanu i biogazu, w tym wsparcie w postaci systemu aukcyjnego dla biometanu w instalacjach powyżej 1 MW oraz podniesienie ceny zakupu energii z małych instalacji biogazowych.
W Polsce rozwój energii wiatrowej, w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, nadal jest na niewystarczającym poziomie. Biorąc pod uwagę korzyści płynące z jej rozwoju, zarówno środowiskowe, lecz również finansowe dla gmin i ich mieszkańców, coraz więcej gmin w Polsce stara się o tego typu inwestycje. Według szacunków organizacji samorządowych, m.in Związku Powiatów Polskich, Związku Miast Polskich i Związku Gmin Wiejskich RP, podatki od budowanych oraz zaplanowanych do budowy w najbliższych latach wiatraków przyniosą gminom wpływy na poziomie około 150 000–200 000 zł od jednej turbiny wiatrowej.
Widzimy zmianę w podejściu do energetyki wiatrowej. Coraz więcej włodarzy polskich gmin zgłasza do nas chęć postawienia na swoim terenie instalacji wiatrowej – mówi Anna Kosińska z Res Global Investment. Zarówno władze, jak i mieszkańcy, widzą oczywiste korzyści z budowy wiatraków. W dobie dynamicznie rosnących kosztów to pewny i bezpieczny sposób na zrównoważenie budżetu wydatkowanego na energię.
Źródło: Res Global Investment
