Walka działkowców o utrzymanie Rodzinnych Ogrodów Działkowych trwa od czasu zmiany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Właściciele popularnych ROD od wielu tygodni żyją w niepokoju. Teraz napisali list do Krzysztofa Hetmana, Ministra Rozwoju i Technologii oraz zebrali ponad tysiąc podpisów pod petycją.
W lutym br. odbyło się posiedzenie Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców (KR PZD). Działkowcy obawiają się, że dzięki nowym przepisom możliwe będą przekształcenia ogródków na cele komercyjne. Do końca roku samorządy mają opracować plan zagospodarowania przestrzeni, a zmienione prawo pozwala na zachowanie lub likwidację ROD.
Likwidacja ROD – o co chodzi w sprawie?
Ustawa z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw wprowadziła sporo zamieszania i niepokój wśród działkowców. Od tego czasu wiele spośród zainteresowanych nadal nie wie jaki los czeka ich ogrody.
Duże obawy budzi fakt, że czas na uchwalenie planów ogólnych, mających jasno określać co i gdzie wolno budować, samorządy mają do końca 2025 roku. Ogrody zlokalizowane na terenach, dla których do tej pory nie opracowano obowiązkowych planów zagospodarowania, mogą zostać zlikwidowane.
Źródło: https://pixabay.com/pl/
Krajowa Rada PZD apeluje o zmianę rozporządzenia
Na początku lutego br. obradowała Krajowa Rada PZD., która zwróciła się w liście do Krzysztofa Hetmana – Ministra Rozwoju i Technologii wyrażając swoje obawy, postulując o zmianę przepisów oraz dołączając blisko tysiąc zbiorowych petycji. Zdaniem działkowców, nowe regulacje prawne powinny wspomagać ochronę ogrodów, a nie pozwalać na decyzję o ich losie samorządom.
W swoim piśmie PZD zwraca uwagę, że występował już do ministerstwa z propozycjami stosownych rozwiązań prawnych. „Głęboko wierzymy, że znajdą one uznanie ze strony Pana Ministra, co zaowocuje nowelizacją rozporządzenie, której oczekują działkowcy” – czytamy.
Ogródki działkowe, podobnie jak parki, są zielonymi obszarami na mapie wielu miast. Pełnią bezcenną rolę z ekologicznego punktu widzenia, a także są miejscem wypoczynku. Dlatego mamy nadzieję, że rozwiązanie tego problemu nastąpi w niedługim czasie i razem z nadchodzącą wiosną działkowcy będą mogli cieszyć się swoim hobby.
