Sezon wakacyjny w pełni, a wraz z nim plażowanie i niecodzienne spotkania – w tym przypadku są to dziki na plaży. Spacerujące świniowate wzbudzają zainteresowanie turystów, jednak stanięcie oko w oko z dzikiem może być niebezpiecznym doświadczaniem, w szczególności jeśli jest to matka z młodymi. W jaki sposób się zachować przy spotkaniu z tym zwierzęciem? Dlaczego dziki podchodzą blisko ludzi?
Dzik euroazjatycki jest jedynym dzikim przedstawicielem rodziny świniowatych w Europie. Jest zwierzęciem stadnym, a jego grupy składają się głównie z samic oraz ich młodych. Samce żyją samotnie. Dziki są typowymi wszystkożercami – zjedzą wszystko od żołędzi po rośliny bulwiaste, grzyby, a nawet owady, dżdżownice i gryzonie. Nic dziwnego, więc że te świniowate bardzo chętnie korzystają z niezabezpieczonych koszy na śmieci, wykradając resztki.
Kto spotyka w lesie dzika…
Dziki, pomimo że z reguły unikają spotkań z człowiekiem, niektóre z nich mogą przyprawić o dreszcz na plecach. Nie bez powodu Jan Brzechwa przestrzegał: „Kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo szybko zmyka”…
Czy dzik może zrobić krzywdę? Dziki należą do masywnych zwierząt wyposażonych w muskularną szyję, silną tarczę ryjową oraz ostro zakończone racice. Nie służą one na szczęście do ataku na ludzi. Wykorzystuje je z sukcesem do rycia w ziemi w poszukiwaniu pokarmu oraz poruszania się po często grząskim podłożu.
Dziki jednak zaliczają się do zwierząt agresywnych i w niektórych przypadkach odważnie odpędzają potencjalne zagrożenie, szarżując na wroga. Szczególnie należy uważać na lochy (samice) z młodymi, gdyż instynkt macierzyński może przesłonić troskliwej matce realny osąd sytuacji. Można wtedy wpakować się w dość poważne tarapaty.

Czy dziki chodzą po plaży i dlaczego?
Z roku na rok lokalne media podają coraz więcej spotkań turystów z dzikami, właśnie na bałtyckich plażach. Gdzie są dziki nad morzem? Najczęstsze zgłoszenia obserwacji tych zwierząt pochodzą z Gdyni, Karwii, Mielna oraz Świnoujścia.
Dziki na plaży pełnej turystów przede wszystkim mogą szukać łatwo dostępnego pożywienia w postaci niezabezpieczonych śmieci, czy pozostałości po posiłkach. Najczęściej można je spotkać wczesnym rankiem kiedy ryją w piasku w poszukiwaniu pozostałości po plażowiczach.

W upalny dzień jednak dziki na plaży mogą szukać tego samego co my! Ochłoda w zimnej wodzie Bałtyku jest dla nich również przyjemną praktyką, zwłaszcza że są one bardzo dobrymi pływakami. W czasie długich suszy, gdy stojąca woda w lasach mogła wyschnąć, morze staje się jedyną opcją na pokonanie upałów.
Co należy zrobić, gdy spotkam dziki?
Dziki nie atakują ludzi bez powodu, jednak w obliczu zagrożenia mogą być agresywne i poturbować nieszczęśnika. Większość spotkań z tymi świniowatymi przebiega jednak spokojnie – dzik oddala się na widok człowieka.
Jak się zachować, gdy spotkasz dziki na swojej drodze? Nie stresuj ich – nie krzycz, nie wykonuj gwałtownych ruchów oraz nie odganiaj. Nie sugeruj się również przywołanym wcześniej wierszem – nie uciekaj biegiem! Jednak schowanie się w miejsce niedostępne dla dzików może być rozwiązaniem sytuacji. Kiedy dzik może zaatakować? W sytuacji dużego zagrożenia zwierzę zacznie sapać. Jest to znak, że planuje przystąpić do ataku.
Dziki na plaży najprawdopodobniej nie będą stanowiły zagrożenia. Dajmy im w spokoju przejść, czy schłodzić się w wodzie. Nie podchodź do dzików, ani nie próbuj ich głaskać – mogą to odebrać jako zagrożenie. Pomimo bliskiego spotkania zachowaj spokój i odpuść sobie robienie zdjęć z małej odległości.

Pod żadnym pozorem nie dokarmiaj dzików! W taki sposób uczymy dzikie zwierzęta, że w okolicach ludzi czeka na nie łatwo dostępne jedzenie. Chcemy uniknąć tego skojarzenia, dla naszego dobra oraz dzików i innych czworonożnych żyjących w okolicy. W sytuacji bliskiego spotkania z dzikami zabezpiecz swojego psa.
Jeśli dzik jest ranny lub chory zawiadom lokalne służby, lub organizację pomagającą dzikim zwierzętom.
Dziki na plaży stają się coraz częstszym widokiem. Pamiętajmy o odpowiedzialnym zachowaniu, zabezpieczaniu swoich śmieci oraz zachowaniu dystansu w przypadku spotkania dzika.
Źródła:
strazmiejska.gda.pl