Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek wypowiedział się w piątek: „nie ma zgody na blokowanie ruchu drogowego” przez aktywistów z organizacji Ostatnie Pokolenie. Zaapelował też do kierowców o opanowanie i pozwolenie policji na działania.
Wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Mroczek był gościem w Polsat News. Został zapytany na antenie o wytyczne dla policjantów w sprawie działań aktywistów klimatycznych z grupy Ostatnie Pokolenie systematycznie blokujących drogi.
Zdaniem wiceszefa MSWiA policjanci „mają zapewnić porządek i normalne funkcjonowanie ruchu drogowego”. „W związku z tym nie ma zgody na naruszanie przepisów, blokowanie ruchu drogowego” – powiedział Czesław Mroczek.
Zapytano Czesława Mroczka o reakcje kierowców, którzy np. używają gaśnicy wobec aktywistów. Polityk stwierdził, że „to jest zatrważające, że jako społeczeństwo nie potrafimy rozwiązywać w sposób właściwy tego problemu”.
„W tej sprawie od samego początku i to jest jasne dla wszystkich, policja działa w zakresie przywracania ruchu drogowego i porządku publicznego, czyli ci protestujący są usuwani z ulic. Apeluję do wszystkich uczestników ruchu drogowego o opanowanie i pozwolenie na działania służbom w tej sprawie” – podkreślił Czesław Mroczek.
Dodał, że „nie ma tutaj przestrzeni dla wymierzania we własnym zakresie sprawiedliwości”.
Ostatnie Pokolenie to grupa aktywistów klimatycznych blokująca warszawskie drogi w godzinach dojazdów do pracy. Protesty przybrały niepokojący kształt, gdyż dochodzi do starć z kierowcami. Organizacja działa także w Niemczech, Austrii i we Włoszech. Są odpowiedzialni np. za oblanie pomnika warszawskiej Syrenki, zakłócenie koncertu w Filharmonii Narodowej i opóźnienie startu pierwszej w sezonie gonitwy na Torze Służewiec.
Źródło informacji: PAP