Problem wywożenia śmieci do lasu istnieje od lat. Hamulcem i przestrogą dla leśnych śmieciarzy mogą być fotopułapki, z których często korzystają leśnicy i przyrodnicy. Tym razem kamera straży leśnej Nadleśnictwa Dobrocin nagrała sprawców zaśmiecania lasu w okolicy Morąga.
Leśne fotopułapki utrwalają niesamowite widoki jak np. zabawy młodych wilczków, taplające się w błocie dziki, czy rykowiska jeleni. Kamery pozostawione w lesie leśnicy wykorzystują w różnych celach np. monitorowania drzewostanów. Zdarza się jednak, że nagranie przedstawia zgoła nieoczekiwany widok. Tak jak ten uchwycony przez kamerę Lasów Państwowych, Nadleśnictwa Dobrocin. Leśnicy zatytułowali nagranie: „Śmieciarze w blasku fleszy”.
W godzinach późnowieczornych 9 września na terenie jednego z leśnictw kamera nagrała samochód osobowy, z którego w szybkim tempie zostały wyrzucone do lasu dwa worki pełne odpadów – podało Nadleśnictwo Dobrocin.
Nie pierwszy raz dzięki widocznym tablicom rejestracyjnym strażnicy leśni ustalili personalia sprawców. Leśni śmieciarze zostali ukarani mandatami karnymi na łączną kwotę 1 500 zł.
Za zaśmiecanie lasu strażnicy leśni mogą nałożyć mandat karny w wysokości 500 zł, a za nielegalny wjazd do lasu do 500 zł. Jeżeli jednak sprawa trafi do sądu, może być wymierzona kara grzywny do 5 000 zł za każde popełnione wykroczenie.
Nadleśnictwo Dobrocin poinformowało, że zainstalowane w lesie kamery monitorują drzewostany, dzięki czemu pomagają w wykrywaniu sprawców szkodnictwa leśnego.
Jak podano w mediach społecznościowych, Nadleśnictwo Dobrocin w 2023 r. na oczyszczanie lasów poniosło koszty powyżej 50 000 zł, a w 2024 r. to już ponad 55 000 zł. Lasy Państwowe ponoszą corocznie milionowe koszty związane ze zbieraniem śmieci w lesie.
