Aleksandretta obrożna stała się częścią krajowej awifauny, gatunkiem inwazyjnym. Właśnie na Górnym Śląsku zarejestrowano dwie małe papugi, które opuściły dziuplę. Czy grozi nam ekspansja tropikalnego gatunku? Czy rozwój krajowej populacji papug ma związek z ociepleniem klimatu?
Pierwszy przypadek gniazdowania egzotycznej zielonej aleksandretty obrożnej w Polsce odnotowano w 2018 r. w Nysie. Po sześciu latach udokumentowano kolejny w Świętochłowicach.
Aleksandretta obrożna ptak tropików
Aleksandretta obrożna pochodzi z Południowej Azji i Afryki. Do Europy trafiła na przełomie XIX i XX w., kiedy to stało się modne utrzymywanie tych pięknych ptaków w klatkach. Wkrótce, bo już na początku XXI wieku stwierdzono występowanie aleksandretty na wolności w 24 krajach europejskich.
Chociaż aleksandretta obrożna jest charakterystyczna dla tropików, to stała się problemem dla państw o klimacie umiarkowanym, takich jak Wielka Brytania, Belgia, Francja, Niemcy, czy Dania. Żyjące na wolności europejskie aleksandretty obrożne znalazły się tam w wyniku ucieczek z klatek i wypuszczania.
Czy aleksandretty obrożne staną się gatunkiem polskich parków?
Fot. Pixabay
Aleksandretta obrożna w Polsce
Pierwszy lęg aleksandretty obrożnej żyjącej na wolności został odnotowany w 2018 r. w Nysie i stał się ogromną sensacją, a także przełomem. Wtedy informacja została zamieszczona na facebookowym profilu Birding Poland, gdzie pokazano także zdjęcia młodych papug w parku.
„Taka malutka sensacja na Górnym Śląsku.
Drugie udokumentowane w Polsce udane wyprowadzenie lęgu przez aleksandretty obrożne.
Są dwa maluszki, karmione przez rodziców. Opuściły dziuplę 20 lub 21 maja tego roku” – brzmi wpis na facebookowej grupie „Miłośnicy i obserwatorzy ptaków”, zamieszczony 21 maja br. Autor posta umieścił także zdjęcia potwierdzające zdarzenie.
Czym grozi rozwój populacji aleksandretty?
Aleksandretty żyjące na wolności w krajach Europy, jak Wielka Brytania czy Niemcy stały się zagrożeniem dla rodzimych gatunków ptaków. Konkurują z nimi o pokarm i miejsca do gniazdowania, wyrzucają z dziupli.
Aleksandretta obrożna jest w Polsce gatunkiem inwazyjnym
Fot. Pixabay
W Polsce aleksandretty obrożne są gatunkiem inwazyjnym. Skala problemu nie jest jeszcze tak duża jak w innych krajach starego kontynentu, ale może to być tylko kwestią czasu, gdyż ptaki te potrafią się szybko rozmnażać.
Aleksandretty obrożne są ptakami towarzyskimi, tworzącymi hałaśliwe kolonie liczące po 20-30 osobników, nie mają dużych wymagań siedliskowych. W skład ich diety wchodzą nasiona traw i drzew, owoce (np. akacji), kwiaty, orzechy i nektar. Te egzotyczne ptaki znajdują w Polsce odpowiednią bazę pokarmową, jednak stanowią konkurencję dla rodzimych gatunków. Podobnie z miejscami do gniazdowania, aby się rozmnożyć, aleksandretty zajmują przestrzeń zajętą już przez inne ptaki.
Rozmnażaniu się egzotycznych ptaków w Polsce sprzyjają zmiany klimatu i ciepłe zimy. Kolejne krajowe wyprowadzenie lęgów przez aleksandretty obrożne to spektakularne ostrzeżenie dla działań człowieka.