Paliwo E10 już na stacjach. Co to oznacza dla kierowców?

Paliwo E10

Od 1 stycznia paliwo E10 zaczęło zastępować na stacjach benzynę Pb95 z oznaczeniem E5. Wkrótce na większości z nich będzie można tankować tylko to pierwsze. Pomimo pozytywnych skutków nowych przepisów, ich wprowadzenie dla wielu kierowców nie jest dobrą informacją. Pozostałych z pewnością zainteresują ceny „nowego” paliwa.

Dlaczego stacje wprowadzają paliwo E10 zamiast E5?

Przypomnijmy: nowe, obowiązujące od początku 2024 roku przepisy zakładają, że stacje paliw mają obowiązek zapewnić klientom benzynę bezołowiową 95 z symbolem E10, a jednocześnie mogą równolegle oferować tę oznaczoną jako E5. To całkowite odwrócenie dotychczasowych zasad. Nowe przepisy w praktyce spowodują, że na większości stacji będzie dostępne jedynie paliwo E10, ponieważ oferowanie obu rodzajów dziewięćdziesiątki piątki może się po prostu nie opłacać.

Benzyna E10 jest bardziej ekologiczna, gdyż zawartość bioetanolu wynosi w nim nawet do 10%, a nie – jak w przypadku paliwa E5 – do 5%. Dodawanie do paliw ropopochodnych biokomponentów, w tym przypadku alkoholu etylowego z produktów rolniczych, to efekt przepisów unijnych. W ten sposób (nieznacznie) zmniejsza się ilość szkodliwych substancji emitowanych do atmosfery przez samochody spalinowe. Jak już jednak informowaliśmy, paliwo E10 nie nadaje się do każdego pojazdu. Część właścicieli aut została tym samym zmuszona do tankowania droższej benzyny premium Pb98, która wciąż, przynajmniej na razie, zawiera maksymalnie 5% biokomponentów.

Do jakich samochodów można tankować benzynę E10, a do których nie powinno się tego robić?

Paliwa z dziesięcioprocentową zawartością biopaliwa są już od kilkunastu lat dostępne na terenie Unii Europejskiej. W związku z tym dość bezpiecznie jest założyć, że wszystkie samochody dopuszczone do sprzedaży na terenie wspólnoty od 2010 roku są kompatybilne z paliwem E10. Co jednak ze starszymi samochodami? Pytanie to zadaje sobie z pewnością wielu kierowców w naszym kraju, ponieważ według najnowszych danych, to właśnie Polacy jeżdżą najstarszymi autami na kontynencie. Aż 41,3% samochodów na naszych drogach to pojazdy co najmniej dwudziestoletnie.

Nie oznacza to jednak, że wszystkie z nich są niekompatybilne z benzyną E10. Nie obejdzie się jednak bez szczegółowej listy, wymieniającej które pojazdy mogą być nią tankowane, a które nie powinny. Rządowa wyszukiwarka E10 niestety wciąż zawiera liczne błędy, dlatego lepiej sugerować się np. listą Stowarzyszenia Europejskich Producentów Samochodów. Znajduje się tam szczegółowy spis modeli różnych producentów, wraz z zaleceniami, jakie paliwo będzie dla nich odpowiednie.

Warto jednak wiedzieć, źe także sam sposób użytkowania samochodu wpływa na to, czy tankowanie go paliwem E10 jest bezpieczne. Dlatego przygotowaliśmy szczegółowy spis, kiedy lepiej unikać benzyny z wyższą zawartością biokomponentów.

Paliwa E10 lepiej nie tankować:

  • do pojazdów z metalowymi zbiornikami, których rzadko się używa (benzyna E10 szybciej się starzeje);
  • do aut z dodatkową instalacją LPG (powód jak wyżej);
  • do pojazdów, szczególnie motocykli, nieużywanych zimą (w paliwie E10 łatwiej tworzą się korki lodowe);
  • do starszych modeli z zasilaniem gaźnikowym lub mechanicznymi pompami paliwa (niektóre elementy takich konstrukcji mogą źle znieść kontakt z biododatkami).

Co kierowcy zyskają dzięki benzynie E10?

Nowe przepisy na razie wydają się mieć więcej przeciwników niż zwolenników, jeśli przyjrzeć się internetowym dyskusjom. Warto jednak przypomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce przed dekadą w Niemczech, gdy tam wprowadzano takie przepisy. Szybko jednak okazało się, że tamtejsi kierowcy nawet mając wybór pomiędzy paliwami E5 i E10, często wybierali to drugie ze względu na wyraźnie niższą cenę. Zdarzały się nawet sporadyczne przypadki problemów i awarii spowodowanych niekompatybilnością pojazdu z benzyną, ale w większości przypadków przejście na paliwo z większą ilością biododatków w żaden sposób nie wpływało na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Czy także w Polsce paliwo będzie tańsze dzięki większej zawartości etanolu? Już teraz na stacjach oferujących wciąż oba rodzaje benzyny Pb95 widać różnicę w cenach na poziomie około 60 groszy za litr, na korzyść E10. Takie porównania wkrótce nie będą jednak możliwe na większości stacji, a ceny paliw mogą spadać lub wzrastać w zależności od wielu innych czynników.

Autor: Paweł Pałasz

Google News

Bądź na bieżąco. Obserwuj nas w Google News!

Komentarze

  • Generalnie jeśli nie ma na liście waszego auta to najlepiej samemu sprawdzić w instrukcji, a nie sugerować się grupami na Facebooku itd. A to dlatego, że „znawcy” też tam potrafią wprowadzać w błąd.

    Już widziałem w przypadku Suzuki Swift IV generacji pisanie, że do niego E10 nie można lać, bo w instrukcji pisze, że „max 5 % dodatku”.

    Tylko, że „znawcy” pomylili w instrukcji zapisy o rodzajach paliwa… 5% dotyczy paliw z dodatkiem alkoholu metylowego, które są oznaczane literką M (i po nich cyfra odpowiadająca ilości dodatku). INatomiast paliwo z oznaczeniem E10 to paliwo z dodatkiem alkoholu etylowego, nie metylowego i dlatego te paliwa są oznaczane literką E.

    A w instrukcji stoi jak byk, że silniki Swifta są przystosowane do spalania benzyny z domieszką alkoholu etylowego do 10%. Czyli E10 można lać.

  • Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Wesprzyj nas!

    Dołącz do społeczności ekoetos.pl i wspieraj naszą misję!
    Dzięki Twojemu wsparciu będziemy mogli tworzyć jeszcze więcej wartościowych treści i rozwijać nowe funkcjonalności portalu.
    Postaw mi kawę na buycoffee.to

    Dziękujemy!

    Bądź na bieżąco!

    Nie lubisz spamu? Świetnie! My gramy czysto. Cenimy Twój czas i nie zasypiemy Cię nieistotnymi wiadomościami.
    Zapisz się do newslettera i bądź krok przed innymi!

    Paliwo E10 już na stacjach. Co to oznacza dla kierowców? | ekoetos.pl