W dniu 7 listopada 2024 roku odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy wodorowej. Miało to miejsce podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, a jego celem było uregulowanie kluczowych kwestii związanych z rozwinięciem rynku wodorowego w Polsce.
Dlaczego wodór? Przewaga pierwiastka nad paliwami kopalnymi
Wodór to pierwiastek powszechnie występujący w przyrodzie. Spotkać go można w postaci związków chemicznych, bardzo rzadko występuje w stanie wolnym. Największym jego źródłem na Ziemi jest woda, a tym, co go wyróżnia, jest bardzo wysoka wartość opałowa.
Para wodna jest jedynym produktem ubocznym utleniania wodoru w ogniwach paliwowych. Natomiast podczas bezpośredniego spalania tego pierwiastka powstają dodatkowo neutralne dla środowiska tlenki azotu.
Wymienione aspekty są niezaprzeczalnymi zaletami wodoru w zestawieniu z konwencjonalnymi nośnikami energii, takimi jak: gaz ziemny, węgiel czy ropa naftowa.
Jak powstaje wodór?
Aby mówić o zeroemisyjnym nośniku energii, powinien on powstawać z odnawialnych źródeł. Aczkolwiek wytwarzanie wodoru z biomasy lub przy użyciu glonów czy mikroorganizmów nie jest najczęściej stosowaną metodą. Do najpopularniejszych technologii należy reforming gazu ziemnego oraz gazyfikacja węgla lub koksu.
Obiecującym sposobem produkcji wodoru jest elektroliza wody, która polega na rozkładzie wody przy użyciu prądu elektrycznego. Jednak rozwiązanie to jest energochłonne, co stanowi duże ograniczenie ze względu na konieczność dużego nakładu finansowego.
Szanse i zagrożenia
Niepodważalnym argumentem przemawiającym za rozwojem gałęzi gospodarki związanej
z wodorem jest utworzenie wielu nowych miejsc pracy w Polsce, a także uzyskanie wartości dodanej, wynoszącej nawet 870 milionów euro do 2040 roku. Dodatkowo zastosowanie wodoru jako alternatywne źródło energii zagwarantowałoby konkurencyjność przemysłu w Polsce
i umożliwiłoby zminimalizowanie zależności od innych krajów w zakresie dostępności paliwa.
Istnieją również ograniczenia związane z wykorzystaniem wodoru jako nośnika energii. Jednym
z nich jest fakt, iż pierwiastek ten w postaci gazowej może być niebezpieczny z uwagi na jego palność i wybuchowość. Wykorzystywanie ciekłego wodoru również jest ryzykowne- wraz z tlenem tworzy on wybuchową mieszaninę. Z tego względu zagwarantowanie bezpieczeństwa podczas dystrybucji i magazynowania pierwiastka może być dużym wyzwaniem.
Długa droga ku neutralności klimatycznej
Podczas pierwszego czytania, szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska oznajmiła, iż głównym celem projektu ustawy jest zdefiniowanie kluczowych dla funkcjonowania
i rozwoju rynku wodoru w Polsce pojęć, takich jak: wodór odnawialny, RFNBO (odnawialny pochodzenia niebiologicznego) oraz niskoemisyjny. Ponadto projekt reguluje, która działalność na rynku wodoru będzie objęta koniecznością koncesji, a także ustala operatorów odpowiedzialnych za przesył, dystrybucję i magazynowanie nośnika energii.
Zatem celem pierwszego czytania była redakcyjna korekta niektórych aspektów. Następnym krokiem jest drugie czytanie projektu ustawy wodorowej, które odbędzie się na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
Jeśli szkic nie zostanie odrzucony, będzie miało miejsce trzecie czytanie, po którym projekt ustawy trafi do Senatu, a następnie do Prezydenta. Jeżeli na żadnym etapie legislacji prawa wodorowego nie pojawią się przeszkody, Polskę czeka skomplikowana droga prowadząca do zrealizowania celów przedstawionych w ustawie. Jednak to, że efektem końcowym ma być neutralność klimatyczna naszego kraju, wynagradza wszelkie trudy.