Jak poinformowały MKiŚ i LP, nowe kierownictwo Lasów Państwowych zaprezentowało wnioski z audytu dot. działań podejmowanych przez byłych pracowników Centrum Informacyjnego LP. Wyniki obrazują skalę wydatkowania środków Funduszu leśnego – wydano miliony złotych na działania medialne, promujące polityków środowiska Suwerennej Polski. Są zawiadomienia do prokuratury.
Wyniki audytu dot. CILP zostały zaprezentowane 21 czerwca 2024 r. Ustalono, że:
- Poprzednie kierownictwo Lasów Państwowych świadomie nadużywało swoich kompetencji – środki z Funduszu leśnego trafiały do mediów i ośrodków medialnych wskazywanych przez ówczesne władze instytucji.
- Ponad 26 mln zł wydano na publikacje i działania w przestrzeni medialnej, służące promowaniu środowiska politycznego Suwerennej Polski oraz byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych.
- Pieniądze trafiały do mediów głównie z regionalnych dyrekcji lasów Państwowych w: Katowicach, Gdańsku, Krośnie, Szczecinku, Toruniu, Olsztynie oraz za pośrednictwem Ośrodka Kultury Leśne w Gołuchowie.
- Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez 11 osób – w tym dot. Józefa Kubicy.
Wyniki audytu dot. Centrum Informacyjnego LP
Trwający w Lasach Państwowych audyt jednoznacznie obrazuje mechanizm wydatkowania środków Funduszu leśnego, które trafiały do mediów i ośrodków medialnych wskazywanych przez poprzednie kierownictwo Lasów Państwowych.
Centrum Informacyjne Lasów Państwowych i jednostki terenowe LP pełniły rolę pośredników w przepływie środków spółki z Funduszu leśnego do mediów związanych ze środowiskiem Zjednoczonej Prawicy. Miliony złotych wydano na publikacje i działania w przestrzeni medialnej, które służyły promowaniu środowiska politycznego Suwerennej Polski oraz byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych.
Pieniądze trafiały w największym stopniu do mediów za pośrednictwem regionalnych dyrekcji lasów Państwowych w: Katowicach, Gdańsku, Krośnie, Szczecinku, Toruniu, Olsztynie oraz Ośrodka Kultury Leśne w Gołuchowie.
Bezpośrednim celem wydaje się, że były cele polityczne, związane bardzo ściśle z prowadzoną kampanią wyborczą i w wielu miejscach nie mające nic wspólnego z prowadzeniem gospodarki leśnej, niekoniecznie związane z realizowaniem tych zadań, które wpisane są w zasadność wydatkowania środków LP.
W okresie trzech przedwyborczych miesięcy, poprzez nadleśnictwa, których zasięgi pokrywały się z okręgiem wyborczym byłego dyrektora generalnego LP wydano ponad 2,8 mln zł.
Audyt wykazał również skalę zwiększania przez byłe kierownictwo Lasów Państwowych budżetu Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych przeznaczonego na działania medialne, który w roku 2023 wzrósł o blisko 1000% w stosunku do roku 2020, osiągając poziom ponad 14,6 mln złotych. Tylko do podmiotów gospodarczych związanych z tygodnikiem „Do Rzeczy” w latach 2020-2023 trafiło niemal 2,5 mln zł.
Ustalono, że podmioty te zwracały się o finansowanie, co stanowi zasadnicze odstępstwo od zasad promowania, gdzie to promowany, a nie promujący występuje o wykonanie konkretnych usług
Jak wynika z przeprowadzonego audytu, w sumie w ciągu czterech lat, do mediów o głównie prawicowo-katolickim charakterze, telewizji publicznej oraz mediów spółki „Polska Press” trafiło z budżetu Lasów Państwowych blisko 26,3 mln zł.
Zawiadomienia do prokuratury
Nowe władze LP przekazały, że doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa, są obecnie składane do prokuratury i obejmą 11 osób spośród byłych dyrektorów Lasów Państwowych i środowiska decyzyjnego firmy.
Nieprawidłowości obejmują zarzuty: niegospodarności, łamania zasad prawa zamówień publicznych z art. 296 kodeksu karnego, przekroczenia uprawnień z art. 231 kodeksu karnego i oszustwa polegającego na przeznaczaniu pieniędzy LP na kampanię polityczną pod pozorem promowania zrównoważonej gospodarki leśnej (art. 286 kodeksu karnego).
– Lasy Państwowe stoją na stanowisku, że ujawnienie i rozliczenie winnych wykrytych nieprawidłowości to jedyna droga do odbudowy zaufania społecznego do instytucji Państwa i zbudowania odporności organizacji na nadużycia władzy i wpływów zewnętrznych w przyszłości. Dobre imię leśników i organizacji musi być oczyszczone, a bez tego rozliczenia faktycznie winni pozostaną bezkarni – poinformował Witold Koss, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.
Źródło: MKiŚ