Przychody z podatków od farm wiatrowych pozwolą gminom zyskać nawet kilka milionów zł rocznie dodatkowych dochodów do budżetu. Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej gminy, w których powstają elektrownie wiatrowe, otrzymują stałe źródło dochodu na ponad 20 lat.
Inwestycje w odnawialne źródła energii takie jak elektrownie wiatrowe przynoszą gminom znaczące wpływy z podatków, stanowiąc tym samym znaczny zastrzyk do budżetu. Pozwala to gminie na lepsze gospodarowanie środkami i zaplanowanie długoterminowych inwestycji. Przychody pozwalają również na zwiększenie potencjału gospodarczego, poprawienie infrastruktury czy na promocję gminy. Inwestycje w farmy wiatrowe to ogromne perspektywy dla mieszkańców – mówi, Karol Dąbkowski, wójt gminy Szulborze Wielkie. Dzięki rozwojowi energetyki wiatrowej na terenie naszej gminy będziemy mogli modernizować drogi, wyremontować szkołę i świetlice oraz realizować plany i marzenia mieszkańców poszczególnych sołectw. Z kolei środki pozyskane z tytułu podatku od nieruchomości będą mogły być przeznaczone na wkład własny podczas ubiegania się o środki unijne do realizacji naszych lokalnych przedsięwzięć – dodaje. Co ważne, gmina zyska również na niezależności energetycznej – 10% mocy zainstalowanej z elektrowni wiatrowej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców, jako prosumentów wirtualnych.
Odnawialne źródła energii są najtańszym sposobem jej pozyskiwania, co obniża ceny prądu, wpływa na obniżenie CO2 i na redukcję corocznie pojawiającego się smogu. Stają się coraz bardziej opłacalne, zaś rozwój technologiczny zwiększa ich efektywność. Przykładowo, władze gminy Margonin, która posiada 60 turbin wiatrowych deklarują, że do ich budżetu z tytułu podatku od nieruchomości wpływa corocznie około 6 mln zł. Te pieniądze gmina może przeznaczyć na lokalne potrzeby mieszkańców, takie jak np. modernizacja i budowa dróg czy chodników, wsparcie dla szkół, przedszkoli i seniorów, rozwój sportu, kultury czy lokalnego transportu.
Obecność farm wiatrowych w gminie zwiększa jej atrakcyjność pod kątem inwestycji, co pośrednio wpływa na aktywizację zawodową. Nowe inwestycje to nowe miejsca pracy jak również kolejne wpływy z podatków do budżetu gminy. Jako ciekawostkę mogę podać, że na rynku pojawiły się również specjalistyczne kursy i szkolenia mające na celu przebranżowienie osób, czy grup zawodowych, które chcą pracować jako np. technicy czy serwisanci turbin -mówi Anna Kosińska z Res Global Investment. W Polsce tego typu kursy przeszli m.in górnicy, którzy stracili pracę z powodu zamknięcia kopalni – dodaje.
Co istotne, farmy wiatrowe nie są też utrudnieniem do prowadzenia prac na roli. Na budowę fundamentu z częściami stałymi, w tym drogami dojazdowymi, wystarczy niewielka powierzchnia. Na pozostałym obszarze można dalej swobodnie prowadzić prace rolne i realizować swoją działalność rolniczą.
Źródło: informacja prasowa Res Global Investment