Rozpoczęty w tym miesiącu okres godowy żmij powoduje większe ryzyko ukąszenia. Leśnicy ostrzegają osoby wybierające się do lasu.
Majowa, coraz cieplejsza pogoda w polskich lasach, oprócz pięknego krajobrazu przynosi także większe ryzyko ukąszenia przez żmije. Te jadowite węże w trwającym właśnie okresie godowym potrafią przysporzyć spacerowiczom strachu i bólu.
Leśnicy uspokajają jednak, że żmije nigdy nie zaatakują człowieka bez powodu. Ryzyko ukąszenia pojawia się, kiedy wąż czuje się zagrożony i nie ma możliwości ucieczki. W takiej sytuacji może dojść przede wszystkim do zaatakowania nóg ofiary.
Zdarzają się również szczególnie niebezpieczne ukąszenia w twarz lub szyję. Aby zminimalizować ryzyko, leśnicy proponują zakładanie na leśne spacery wysokich, wytrzymałych butów. Należy również zachować szczególną ostrożność na terenach oznaczonych jako żmijowiska.
Samo ugryzienie nie jest bolesne, ale już 15-20 minut później może pojawić się ból głowy i zawroty. Jad żmii atakuje układ nerwowy, ale zazwyczaj nie powoduje on problemów zdrowotnych. W przypadku ukąszenia w szyję lub twarz może jednak, z uwagi na szybsze przemieszczanie się jadu w krwioobiegu ofiary, stwarzać zagrożenie zdrowia i życia. Aby zneutralizować niebezpieczeństwo należy otrzymać antytoksynę w zastrzyku.
Źródło: Lasy Państwowe