OZE w UE produkuje już więcej prądu od tradycyjnych elektrowni

Zdjęcie tytułowe

Jak wynika z najnowszego raportu brukselskiego think-tanku Ember, w pierwszym półroczu 2024 roku unijne instalacje słoneczne i wiatrowe wyprodukowały więcej prądu niż elektrownie na paliwa kopalne. Przewaga OZE w UE nie dotyczyła jedynie pojedynczych godzin czy dni – co już wielokrotnie zdarzało się na przestrzeni wcześniejszych lat – ale po raz pierwszy ma trwały charakter w całym okresie podlegającym analizie.

Więcej energii z OZE niż paliw kopalnych

Analiza dokonana przez think-tank energetyczny Ember wskazuje, że w okresie od stycznia do czerwca bieżącego roku aż 30% prądu wytworzonego na terenie Unii Europejskiej to energia wiatrowa i słoneczna. W tym samym okresie z paliw kopalnych wytworzono 27% unijnego prądu. Produkcja energii elektrycznej z węgla spadła o 24%, z gazu – o 14%.

Procentowy udział nieodnawialnych źródeł maleje w sytuacji, gdy ogólne zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrosło. Oznacza to, jak w swoim raporcie podkreśla Ember, że wzrost zapotrzebowania jest pokrywany nowymi instalacjami słonecznymi i wiatrowymi

Obserwujemy historyczną i szybką zmianę w sektorze energetycznym – twierdzi cytowany w raporcie dr Chris Rosslowe. Wraz z rosnącym znaczeniem energii wiatrowej i słonecznej, zmniejsza się rola paliw kopalnych. Jeśli państwa członkowskie utrzymają tempo wdrażania OZE, to niezależność od paliw kopalnych jest już naprawdę blisko.

Z czego wynika wzrost udziału OZE w UE?

Analiza Ember wykazuje, że do znacznego spadku produkcji energii elektrycznej z paliw kopalnych przyczyniła się zarówno łagodna zima, jak i dobre wyniki hydroenergetyki. Jednak najważniejszym z pojedynczych czynników był wzrost produkcji z sektora solarnego oraz wiatrowego.

Większy udział OZE w UE to bezpośredni skutek rekordowego przyrostu mocy w energetyce wiatrowej oraz słonecznej, jaki nastąpił w 2023 roku. Wiele państw członkowskich postanowiło zwiększyć inwestycje w OZE, zwłaszcza w fotowoltaikę i turbiny wiatrowe, aby uniezależnić się od surowców energetycznych importowanych z Rosji po tym, jak kraj ten dokonał inwazji na Ukrainę.

Które z państw UE produkują najwięcej energii z OZE i jak na tym tle wypada Polska?

Na 27 państw członkowskich Unii Europejskiej już 13 generuje więcej energii elektrycznej ze słońca i wiatru niż z paliw kopalnych. W ubiegłym półroczu po raz pierwszy w tym gronie znalazły się takie kraje, jak Belgia, Holandia, Niemcy i Węgry. Inne państwa pobijają kolejne rekordy: np. w Hiszpanii udział OZE przekroczył już 50%.

Polska na razie pozostaje daleko w tyle za czołówką. W krajowym miksie energetycznym wciąż wyraźnie dominuje węgiel kamienny i brunatny, które odpowiadały aż za 64% produkcji prądu w czerwcu 2024 roku. Kolejne 7% wyprodukowano z gazu. Choć jednocześnie widać wzrost udziału OZE, który wynosi już 29%, to rosnące zapotrzebowanie na energię sprawia, że elektrownie na paliwa kopalne pracują z coraz większą mocą. W porównaniu z czerwcem 2023 największy wzrost odnotowały elektrownie na węglu brunatnym (+12,7% rok do roku).

Jak wynika z analizy portalu Wysokie Napięcie, utrzymując obecny trend transformacji energetycznej, udział OZE w Polsce może przekroczyć 50% już w okolicach 2030 roku. Obecna moc turbin wiatrowych w naszym kraju to 6 GW, a fotowoltaiki – 4 GW. Prognozowany wzrost to odpowiednio 11 i 23 GW w 2025 roku oraz 23 i 38 GW w 2035, do czego ma jeszcze dojść 12 GW z sektora morskiej energetyki wiatrowej, obecnie w Polsce nieistniejącego. Jeśli do tego uda się uruchomić elektrownię atomową, wydaje się prawdopodobna niemal pełna dekarbonizacja polskiej energetyki.

Po ostatnich wyborach do europarlamentu na szczęście utrzymał się korzystny klimat dla OZE w UE. Ursula von der Leyen, która pozostała na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej, zapowiedziała już nowy pakiet wsparcia dla energii z atomu – szczegóły mają być podane na przełomie 2024/2025 roku – co również może nam pomóc w przyśpieszeniu tak koniecznej transformacji.

Autor: Paweł Pałasz

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

OZE w UE produkuje już więcej prądu od tradycyjnych elektrowni | ekoetos.pl