Tegoroczna aura pokrzyżowała plany nadleśnictw w kraju, dlatego też dopiero końcem kwietnia rozpoczęto zalesianie, zwłaszcza górskich terenów Podkarpacia.
Nadleśnictwa sprawują pieczę nad zachowaniem i wzbogacaniem lasów istniejących oraz nad zalesianiem nowych terenów. Aktualny proces zaczął się później niż zwykle, ponieważ w górnych partiach zalegał śnieg.
Miliony sadzonek
Dla podkarpackich lasów przewidziano blisko 16 mln młodych sadzonek, w tym 4,6 mln sosen, 4 mln buków, 2,4 mln dębów oraz 1,5 mln jodeł. Część z nich zostanie zasadzona w lasach państwowych, a część trafi do rąk osób prywatnych.
Podkarpaccy leśnicy od lat selektywnie odnawiają las. Wycinane są stare, niekiedy chore drzewa, tak aby odsłonić młode pokolenie, szczególnie lasów jodłowych i bukowych. W 2022 roku Lasy Państwowe przewidują uznanie powierzchni około 370 hektarów odnowień naturalnych za przyszłościowe, z kolei plan odnowienia i zalesienia podkarpackich lasów zakłada obsadzenie sadzonkami powierzchni ponad 1,7 tys. hektarów.
Hodowla drzew
Młode drzewka hoduje się w szkółkach leśnych. W 2021 rezultat działań leśników to 26,5 mln sadzonek. Najwięcej, bo aż 7,5 mln stanowią buki, a tylko milion mniej jodły. To właśnie te dwa gatunki dominują w górskich pasmach Podkarpacia.
Większość sadzonek wyrasta na otwartej przestrzeni. 3,4 mln znajduje się w inspektach, zaś nieco ponad 2 mln hodowane są w systemie kontenerowym. Lecz leśne szkółki to nie tylko drzewa – hoduje się w nich również sadzonki rodzimych krzewów takich jak czarny bez, leszczyna, derenia, kłokoczki południowe, trzmielina. Rośliny te służą między innymi do wzbogacenia różnorodności środowiskowej lasów, głównie poprzez wprowadzanie podszytów.
Źródło: Lasy Państwowe