PortBin to innowacyjne urządzenie działające jak wodny odkurzacz, które niedawno zamontowano w porcie North East Marina w Szczecinie. Choć niewielkie rozmiarami, ma ogromny potencjał w walce z zanieczyszczeniem wód.
Pływający po powierzchni kosz działa nieprzerwanie, ograniczając ilość plastiku i mikroplastiku w wodzie. Jednocześnie pozwala na analizę rodzaju śmieci i planowanie działań edukacyjnych.
Technologia PortBin – jak działa wodny odkurzacz?
PortBin to sprzęt przypominający miniaturową pompę. Zasysa wodę razem z unoszącymi się na jej powierzchni odpadami, od plastikowych butelek i foliowych toreb po kapsle, liście i drobne resztki organiczne. Woda przepływa przez system filtrujący, a zanieczyszczenia zatrzymywane są w wewnętrznym koszu o pojemności 30 litrów.
Urządzenie zaprojektowano z myślą o pracy w zmiennych warunkach hydrologicznych. Kosz bez problemu funkcjonuje przy wahaniach poziomu wody, co czyni go idealnym rozwiązaniem dla portów, marin i przystani. PortBin posiada otwory o średnicy około 20 milimetrów, dzięki czemu nie stanowi zagrożenia dla małych organizmów wodnych, takich jak ryby czy krewetki.
Zasilany silnikiem elektrycznym, pracuje nieprzerwanie przez całą dobę, a jego obudowa jest odporna na trudne warunki środowiskowe (słoną wodę, wahania temperatur, wiatr i fale).
Bałtyk pod presją plastiku
Z danych Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku (HELCOM) wynika, że aż 70 procent zanieczyszczeń w Morzu Bałtyckim stanowi plastik – głównie jednorazowe opakowania i ich fragmenty. Odpady, które nie zostaną zatrzymane na czas, często opadają na dno, gdzie stopniowo rozpadają się na mniejsze cząstki. Ten tzw. mikroplastik jest wyjątkowo trudny do usunięcia i przenika do organizmów morskich, a następnie, poprzez łańcuch pokarmowy, także do żywności spożywanej przez ludzi.
PortBin pomaga przeciwdziałać temu zjawisku, wyłapując odpady już w portach i ujściach rzek, zanim dostaną się one do otwartych wód Bałtyku. To prosty, ale skuteczny sposób, by ograniczyć ilość plastiku trafiającego do morza.
Trzeba jednak pamiętać, że jedno urządzenie nie rozwiąże całego problemu. Niezbędne są działania na szerszą skalę, w tym stałe monitorowania stanu wód, edukacja społeczna, a także ograniczanie produkcji i zużycia plastiku u źródła. HELCOM zwraca uwagę, że mimo rosnącej liczby inicjatyw, dotychczasowe wysiłki wciąż mogą okazać się niewystarczające, jeśli nie zostaną lepiej skoordynowane i konsekwentnie wdrażane.
Wspólnymi siłami dla czystego Bałtyku
Zakup i montaż koszy PortBin w Szczecinie były możliwe dzięki wspólnemu zaangażowaniu Fundacji Ewesa oraz Loży Przedsiębiorców, które w ramach akcji charytatywnej „Razem dla Bałtyku” zebrały ponad 133 tysiące złotych. Zgromadzone środki pozwoliły na zakup dwóch urządzeń.
Za codzienną obsługę PortBinów odpowiada personel mariny, który opróżnia kosze, segreguje zebrane odpady i poddaje je analizie. Zgromadzone dane pomagają ustalić, jakie typy śmieci dominują w wodach regionu i umożliwiają planowanie skuteczniejszych kampanii informacyjnych oraz działań edukacyjnych skierowanych do mieszkańców oraz turystów.
Szczecin jako jedno z pierwszych miast w Polsce zainstalował tego typu urządzenie, stając się przykładem innowacyjnego podejścia do ochrony środowiska wodnego. Inicjatywa pokazuje, że współpraca organizacji, przedsiębiorców i społeczności lokalnej może przynieść realne efekty w walce z zanieczyszczeniem mórz i rzek.
