W Szaflarach k. Zakopanego ma powstać odwiert geotermalny o głębokości 7 km. Prace nad odwiertem zostały wstrzymane. Decyzja o tym, czy inwestycja będzie kontynuowana, ma zapaść w czerwcu, po konsultacjach z międzynarodowym gremium ekspertów.
Już na początku kwietnia, gdy dowiercono się do głębokości 5900 m, natrafiono na bardzo twarde skały. Prace utrudniało osypywanie się ścian odwiertu. W celu ustabilizowania utworzono tzw. korek cementowy, który następnie został przewiercony. W końcu wstrzymano prace i pobrano próbki skał.
W czerwcu ma zapaść decyzja o tym, czy odwiert będzie kontynuowany do zakładanej początkowo głębokości wynoszącej 7000 m. Finalnie najważniejsza jest eksploatacja wód termalnych. Początkowo zakładano, że prace zakończą się na przełomie marca i kwietnia.
Według założeń projektowych na dnie siedmiokilometrowego odwiertu miało być źródło geotermalne o temperaturze powyżej 150 st. C. Już na głębokości ok. 5 km natrafiono na pokłady gorących źródeł o temperaturze ok. 120 st. C. Wcześniej, bo na głębokości ok. 3 km, dotarto do pierwszego poziomu wodonośnego o temperaturze 85 st. C.
Woda z geotermii ma być wykorzystywana głównie do ogrzewania budynków w gminie Szaflary i Nowym Targu. Całkowity koszt inwestycji wynosi 132 mln zł. Prace w całości finansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.