Szczury w miastach – walka z gryzoniami trwa

Zdjęcie tytułowe

Szczury wędrowne to zwierzęta synantropijne. Życie w mieście to dla nich dostęp do pokarmu, brak drapieżników, ciepłe i bezpieczne kryjówki. Dlatego z plagą tych gryzoni borykają się metropolie świata, w tym też kraju. Szacuje się, że na świecie żyje ponad 2 miliardy szczurów, a większość z nich zamieszkuje właśnie w miastach. Czy walka z gryzoniami przynosi efekty? Może to szczury wygrywają?

Jak podają niektóre źródła, w polskich aglomeracjach na jednego mieszkańca przypadają 3 szczury. Na jednego mieszkańce Paryża 4, a na nowojorczyka aż 5. Jedna para tych zwierząt może roczne zapoczątkować życie 1000 osobników. Każdy szczur zjada dziennie 28 g pożywienia, a 25 szczurów zjada tyle, co jeden człowiek. W ciągu doby jeden gryzoń wydala 20 g grudek kału i 16 g moczu. Przy żerowaniu w magazynie pozwala to na zanieczyszczenie np. 30 kg ziarna. Powodowane przez szczury szkody ekonomiczne, zanieczyszczenia i ryzyko przeniesienia chorób zmuszają włodarzy miast, zarządców i właścicieli mieszkań i posesji do walki z tymi szkodnikami.

Źródło: https://www.pexels.com/pl 

Ulubione miejsca bytowania szczura

Podczas trwania pandemii zamknięto kawiarnie, bary i restauracje. Szczury zmuszone zostały do poszukania nowych stołówek. Nie bez znaczenia dla pojawiających się dużych ilości tych zwierząt są też remonty naruszające szczurze kryjówki jak np. remont Starego Rynku w Poznaniu.

Co roku widzimy coraz większy wzrost populacji szczurów – mówi redakcji ekoetos.pl właściciel jednej z czołowych ogólnopolskich firm deratyzacyjnych.

Zwierzęta te panoszą się najchętniej w miastach o starej zabudowie, z dużą ilością miejsc mogących służyć za kryjówki jak np. podziemne kanały, strychy, stare piwnice, cieki wodne. Duże znaczenie mają też duża ilość punktów gastronomicznych i zbyt rzadko opróżnianych śmietników. Najbardziej zaszczurzone polskie miasta to: Warszawa, Wrocław, Kraków i Poznań.

Ulubione miejsca życia szczurów to:

  • piwnice, w których zaniedbuje się deratyzację;
  • strychy;
  • kanały;
  • śmietniki;
  • stare kamienice i budynki;
  • targowiska i magazyny żywności;
  • parki, nieuprawiane działki i łąki;
  • porzucone wraki samochodów;
  • okolice zarośniętych zbiorników wodnych;
  • ogrody zoologiczne i schroniska dla zwierząt;
  • skupiska restauracji.
2 | ekoetos.pl

Źródło: https://pixabay.com/pl/ 

Walka ze szczurami

Aktywność szczura wędrownego rozpoczynała się kiedyś o zmierzchu i trwała do rana, teraz cykl ten został zaburzony i spotyka się je także w dzień. Stają się także coraz bardziej śmiałe i widywane są w mieszkaniach mieszczących się na coraz wyższych kondygnacjach. Okresy deratyzacji w miastach wiążą się ze wzmożoną aktywnością tych gryzoni. Dla przykładu Wrocław przeprowadza akcje odszczurzania w marcu, lipcu i listopadzie.

Obowiązek odszczurzania mają także właściciele nieruchomości, współwłaściciele, użytkownicy wieczyści, jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu oraz inne podmioty władające nieruchomościami.

W miastach stacje deratyzacyjne wykładane są w budynkach i na podwórzach, Stosuje się też pułapki i sieci pozwalające na łapanie tych zwierząt i usunięcie z miasta. W centrach miast rozwieszane są również specjalne tabliczki i plakaty przypominające o podstawowych zasadach zabezpieczeń przed szczurami.

Jak ludzie przyczyniają się do wzrostu populacji szczurów?

Ludzie często przyczyniają się do wzrostu populacji szczurów, przeważnie zupełnie nieświadomie. Mieszkańcy miast wyrzucają do śmieci duże ilości jedzenia, często też wylewają np. zupy do kanalizacji. Część pozostałości spożywczych ląduje także obok śmietników. Szczury chętnie korzystają z takich stołówek.

Inną kwestią jest dokarmianie szczurów. Warto wiedzieć, że nieumiejętnie karmiąc ptaki i inne zwierzęta, karmi się też szczury. Duże ilości pokarmu (którego często nawet nie wolno podawać ptakom jak np. chleb) rozrzuca się na ziemi. Jest to szczególnie groźne w pobliżu miejsc bytowania szczurów, gdyż pozwala wyżywić się tym gryzoniom. Czasem dzieci mylą szczury z dzikimi nutriami i chętnie przynoszą im pokarm.

Walka ze szczurami jest trudna. W chwili obecnej mieszkańcy miast dostrzegają ich liczniejszą obecność. Ochrona metropolii przed szczurami może być skuteczna w przypadku zastosowania kompleksowych działań. Musi ona łączyć naukowe podejście, szczególnie uwzględniające zachowania tych zwierząt, możliwość określenia ilości, szczegółowych miejsc występowania, kompleksowej deratyzacji oraz zabezpieczeń i ograniczenia tworzenia sprzyjających warunków życia przez mieszkańców.

Google News

Bądź na bieżąco. Obserwuj nas w Google News!

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Szczury w miastach – walka z gryzoniami trwa | ekoetos.pl