Klimatyczna Bzdura Roku jest corocznym plebiscytem na najbardziej absurdalne wypowiedzi o klimacie i globalnym ociepleniu. Konkurs organizowany jest przez portal Nauka o klimacie. W tym roku w czołówce znalazły się ekologiczne wpadki polityczki i polityków: Marii Kurowskiej, Krzysztofa Bosaka i Jacka Wilka. Czyja wypowiedź zasłużyła na pierwsze miejsce?
Niefortunne wypowiedzi na temat klimatu zdarzały się wśród czołowych polityków. Były nie tylko dowodem ignorancji, ale wprowadzały społeczeństwo w błąd. Na szczęście Polacy są coraz bardziej świadomi, także ekologicznie i z łatwością wyłapują nieprawdziwe przekazy.
Klimatyczna Bzdura Roku 2023 – pierwsze miejsce
W poprzednich dwóch latach laureatami konkursu Klimatyczna Bzdura Roku byli Jarosław Kaczyński i Marek Suski. W tym roku niechlubne pierwsze miejsce w plebiscycie internauci przyznali posłance Suwerennej Polski Marii Kurowskiej. Kurowska została nominowana do plebiscytu dzięki wypowiedzi, która padła podczas konferencji prasowej: „Jeśli będzie zeroemisyjność i nie będzie CO2 w powietrzu, to zagłodzimy przyrodę, bo z czego będzie się rozwijać?” – powiedziała. Tłumaczyła, że powołuje się na dane naukowe. Nie umiała jednakże podać ich źródła.
Wypowiedź Polityczki sugeruje, że przyroda potrzebuje do przetrwania emisji dwutlenku węgla z przemysłu. Naprawdę ewentualna zeroemisyjność gospodarki nie znaczy, że dwutlenek węgla zniknie z atmosfery. Oddychanie roślin i zwierząt, pożary oraz rozkład materii organicznej na bieżąco uzupełniają to, co jest pochłaniane w procesie fotosyntezy. Środowisko nie potrzebuje CO2 pochodzącego z przemysłu.
– Aż strach pomyśleć jak rośliny przeżyły kilka miliardów lat bez kominów i rur wydechowych – komentował w „Faktach” TVN prof. Bogdan Chojnicki, klimatolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Na pewno dla pani Kurowskiej niezwykle cenna będzie nagroda. Laureatka otrzyma podręcznik; „Klimatyczne ABC. Interdyscyplinarne podstawy współczesnej wiedzy o zmianie klimatu”, którego autorami są naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego. Opracowanie ma trafić do biura parlamentarzystki w Jaśle. Organizatorzy Klimatycznej Bzdury Roku mają nadzieję, że dzięki lekturze pani Poseł uniknie nominacji w przyszłym roku.
Klimatyczna Bzdura Roku: drugie i trzecie miejsce
Dwa kolejne miejsca w plebiscycie Klimatyczna Bzdura Roku 2023 zajęli Krzysztof Bosak i Jacek Wilk z Konfederacji.
Krzysztof Bosak otrzymał nominację za swoją wypowiedź o zmianach klimatu. Według polityka „klimatolodzy się spierają, z czego one wynikają”. Swoją wiedzę zaczerpnął ponoć „z relacji medialnych”. Oczywiście powód zmian klimatu potwierdzony jest wieloma badaniami naukowymi i nie podlega żadnemu sporowi. Powszechnie wiadomo, że globalne ocieplenie jest spowodowane emisjami gazów cieplarnianych związanymi z działalnością człowieka.
Trzecie miejsce w plebiscycie na Klimatyczną Bzdurę Roku 2023 otrzymał Jacek Wilk za słowa: „Już prawie połowa lata, a globalnego ocieplenia jak nie było, tak nie ma – zimno, deszczowo, dżdżyście…”. Teraz już panu Wilkowi wielokrotnie zapewne wytłumaczono, że globalne ocieplenie to zachodzący na przestrzeni wielu dekad, stopniowy wzrost średniej temperatury powierzchni całej Ziemi. Natomiast pogoda jest tu i teraz. To zjawisko, które (nie tylko) pan Wilk widzi za oknem.
Zwycięzcom plebiscytu nie gratulujemy, życzymy natomiast wygranych w innych, prestiżowych konkursach.