Antarktyda Wschodnia skrywa w pokrytej lodem ziemi tajemnice, które naukowcy z Australian Centre for Excellence in Antarctic Science (ACEAS) pragną zgłębić – otworzyć zamknięte, lodowe wrota i znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania.
Nowa metoda badań ma pomóc w odkryciu tajemnic Antarktydy. Naukowcy z ACEAS, których siedziba znajduje się na Uniwersytecie Tasmańskim, postanowili wykorzystać technologie globalnego systemu pozycjonowania (GPS) do pomiaru ruchu lądów na skutym lodem kontynencie.
CORAZ WIĘCEJ WODY
Ponoszący się poziom mórz oddziałuje na pozostałe kontynenty, ale zmiany na samej Antarktydzie pozostają dotąd niezbadaną tajemnicą.
Każdego dnia cząstki Antarktydy docierają do wybrzeży na całym świecie z powodu podnoszącego się poziomu morza i erozji przybrzeżnej. Pozostaje jednak pytanie: jak zmienia się sama Antarktyda i o ile?
prof. Matt King, dyrektor ACEAS
Prace badaczy z ACEAS będą koncentrować się na jak najlepszym zrozumieniu wpływu Antarktydy na podnoszenie się poziomu mórz oraz skutków tych zmian dla najbardziej dotkniętych społeczności i gospodarek światowych.
Zespół badawczy umieszcza czujniki GPS na wcześniej nieobserwowanych formacjach skalnych na Antarktydzie, aby zmierzyć ich ruch. Naukowcy uważają, że podłoże skalne pod pokrywą lodową na mroźnym kontynencie „obija się” od powierzchni ostatniej epoki lodowcowej.
Badanie koncentruje się na Antarktydzie Wschodniej, która zawiera wystarczającą ilość lodu, aby podnieść poziom morza o ponad siedem metrów.
Źródło: Uniwersytet Tasmański